Grillowanie uważane jest za jedno z najzdrowszych metod obróbki cieplnej, wraz z pieczeniem i gotowaniem, głównie przez to, że nie wymaga ono dodatku tłuszczu, a tłuszcz zawarty w produkcie wytapia się obniżając tym samym kaloryczność potraw. Nieprzestrzeganie pewnych zasad może jednak negatywnie odbić się na naszym zdrowiu.
Podczas grillowania dochodzi do powstawania niebezpiecznych związków m.in. wielopierścieniowych związków aromatycznych, które wytwarzają się podczas pirolizy tłuszczu kapiącego na rozżarzony węgiel. Są to jedne z najbardziej aktywnych czynników rakotwórczych jakie mogą występować w żywności. Szczególnie podczas grillowania mięsa o dużej zawartości tłuszczu (mięso wieprzowe) zwiększa się poziom WWA w produkcie, a im więcej tłuszczu w produkcie tym wyższe stężenie WWA. Dotyczy to głównie tradycyjnego grillowania na ruszcie, gdzie wytapiany tłuszcz dostaje się do żaru, a powstałe w ten sposób Wielopierścieniowe Węglowodory Aromatyczne, osadzają się z dymem na grillowanym produkcie. Żeby choć trochę ograniczyć ten proces najlepiej stosować tace lub wybierać grillowanie elektryczne, w którym grillowany produkt nie będzie miał bezpośredniego kontaktu z ogniem.
Jak bezpiecznie grillować?
- należy wybierać chude mięsa, ryby, warzywa
- dbać o czystość grilla
- używać tacek, które chronią przed kontaktem jedzenia z rusztem i zapobiegają skapywaniu tłuszczu na żar
- warto używać marynat, które nie tylko wpływają na walory smakowo zapachowe ale także zmniejszają ilość związków rakotwórczych nawet o 98%!. Według badań, stosowanie oliwy z oliwek, soku z cytryny i czosnku zmniejsza poziom niebezpiecznych związków w kurczaku o 90%, podobnie jak marynowanie steków w czerwonym winie przez około sześć godzin
- wybierać węgiel drzewny zamiast drewna, gałęzi
- zachować umiar. Spożywanie produktów grillowanych od czasu do czasu nie wpłynie negatywnie na nasze zdrowie, ponieważ dawka szkodliwych substancji będzie niewielka. Niebezpieczne może być natomiast grillowanie raz w tygodniu lub częściej.
Prowadzone badania wykazały zależność między spożywanym grillowanym mięsem, a wyższą śmiertelnością w grupie kobiet, chorujących na nowotwór piersi.
Wśród kobiet, które regularnie jadły grillowane mięso, stwierdzono zwiększone ryzyko zgonu aż o 31%.
Inne badania dowiodły, że piwna marynata redukuje ilość niebezpiecznych substancji rakotwórczych w grillowanym mięsie.
Okazało się, że wszystkie gatunki piwa powodowały zmniejszenie ilości rakotwórczych substancji, jednak najsilniejszy efekt zaobserwowano w przypadku ciemnego piwa, które redukowało zawartość ośmiu rodzajów WWA w grillowanej wieprzowinie o ponad połowę w stosunku do pieczonego mięsa bez marynaty.