Leczenie depresji
Depresja należy do zaburzeń nastroju. Mówimy, że ktoś na nią choruje, jeżeli od co najmniej dwóch tygodni jest smutny, skłonny do płaczu lub stracił zainteresowanie dotychczasowymi aktywnościami – nic go nie cieszy, nic mu się nie chce. Wśród innych objawów występują:
- poczucie winy i niskiej wartości,
- trudności w myśleniu, koncentracji uwagi oraz podejmowaniu decyzji,
- zmęczenie i utrata energii,
- myśli o własnej śmierci, fantazje, plany samobójcze,
- znaczna utrata lub (rzadziej) istotny przyrost masy ciała,
- bezsenność albo nadmierna senność,
- spowolnienie lub (rzadziej) pobudzenie psychoruchowe.
Objawy te sprawiają, że osoba cierpi, a jej funkcjonowanie społeczne i zawodowe jest zaburzone – ograniczone.
Często na depresję zapadają perfekcjoniści, którzy biorą na siebie zbyt dużo obowiązków. Depresja to sygnał, że człowiek jest przeciążony – jakby jego organizm krzyczał: „Tak dalej być nie może” i przechodził w stan apatii. Bezpośrednim wyzwalaczem depresji jest na ogół doświadczenie straty w ważnej dziedzinie życia: porażka zawodowa, zdrada, porzucenie.
W początkowej fazie pracy z osobą cierpiącą na depresję psychoterapeuta poznawczo-behawioralny koncentruje się na nastroju, aktywizacji przez planowanie działań i przyjemności. Później dąży się do zmiany tych schematów osobowościowych, które czynią człowieka podatnym na depresję. Depresja, którą się leczy jedynie lekami, a nie psychoterapią, ma tendencję do nawracania w trudnych momentach życiowych.